Biała glinka do twarzy – właściwości i działanie

Moda na używanie glinek do twarzy nie jest może aż tak widoczna jak jeszcze rok czy dwa lata temu, ale mimo tego nadal nie przemija, a to już o czymś świadczy, bo gdy coś kompletnie nie działa, wszyscy błyskawicznie o tym zapominają. Glinki do twarzy są cudownymi naturalnymi kosmetykami. No może nie wszystkie z nich mają w pełni naturalny skład, ale warto wybierać właśnie te, które nie będą zawierać w sobie zbędnych substancji. Zazwyczaj występują one w postaci proszku, który miesza się z wodą lub dowolnym hydrolatem i niewielką ilością olejku, a następnie nakłada na twarzy i pilnuje tego, by maź nie zaschła (należy co jakiś czas spryskiwać ją wodą bądź tonikiem). Każda glinka ma zresztą swoje charakterystyczne właściwości. Zależą one od jej koloru. Jak zatem zadziała proszek o barwie białej?

Uniwersalny wybór dla większości kobiet

Glinka biała jest akurat tą najbardziej uniwersalną glinką, od której warto rozpocząć swoją przygodę z tego rodzaju produktami do twarzy. Ta występująca w wersji zielonej doczekała się największej renomy, jednak nie powinno tak wcale być, albowiem ona dla wielu cer może okazać się… po prostu za mocna. Zielona glinka polecana jest skórom tłustym, trądzikowym i ewentualnie mieszanym. W przypadku cer suchych i delikatnych jej działanie może okazać się zbyt agresywne, więc trzeba z nią po prostu uważać. Z kolei biała glinka rzeczywiście charakteryzuje się w miarę lekkim – jak na glinkę – działaniem. To czyni z niej produkt uniwersalny. Dobry dla praktycznie każdego typu skóry.

Podstawowe właściwości białej glinki

Warto jednak powiedzieć sobie co nieco na temat konkretnych właściwości białej glinki. Co takiego rzeczywiście potrafi ona uczynić ze skórą? Jak na nią wpłynie i jaki efekt przyniesie przy regularnym stosowaniu? Otóż glinka biała przede wszystkim pęknie łagodzi różne podrażnienia. Można ją stosować nawet bezpośrednio po różnego rodzaju zabiegach w celu ukojenia skóry i zapewnienia jej pewnej ulgi, a sobie dodatkowego komfortu. Białą glinkę można stosować na cerze suchej, podrażnionej i wrażliwej. Przyspiesza ona gojenie się ran i ogólnie rzecz biorąc zmniejsza ilość podrażnień. To wszystko zasługa jej naprawdę niesamowitego składu, w którym główną rolę odgrywa duża ilość krzemianu glinu, odpowiadającego właśnie za wzmacnianie naskórka, odbudowywanie jego naturalnej bariery ochronnej oraz ogólne gojenie ran.

Sposób użycia białej glinki

Ogólnie rzecz biorąc każdą glinkę stosuje się w podobny sposób. Jeżeli dysponuje się tą, która nie została zmieszana z żadnymi dodatkowymi substancjami, koniecznie należy ją w czymś rozrobić – np. w wodzie mineralnej lub ewentualnie hydrolacie (dobrym wyborem będzie hydrolat z róży). Glinka ma uzyskać delikatnie zagęszczoną, ale wciąż wyraźnie wilgotną konsystencję. W takiej postaci należy rozsmarować ją na oczyszczonej i delikatnie mokrej twarzy, pozostawiając ją na jakieś 15 minut. Nie wolno dopuścić do tego, by glinki do twarzy na tej twarzy zaschły i utworzyły na niej sztywną twardą skorupę. Z tego względu powinno się je na bieżąco zwilżać. Można to robić przy pomocy toniku, sprayu albo zwykłej wody przelanej do butelki z atomizerem.

Specjalna maska z białej glinki

Glinek zaleca się używać przeważnie w ich czystej tradycyjnej postaci, jednakże od czasu do czasu nawet z nimi można zaszaleć, łącząc je z innymi produktami i w ten sposób zmieniając delikatnie ich właściwości albo je poprawiając bądź wzmacniając. Z glinki białej da się wykonać świetną domową maseczkę odżywczą. Trzy duże łyżki jasnego proszku wystarczy zmieszać z trzema dużymi łyżkami przygotowanego naparu z rumianku. Taka maska powinna zostać nałożona w dużej ilości na twarz na jakieś piętnaście, maksymalnie dwadzieścia minut. Za sprawą rumianku biała glinka okaże się jeszcze bardziej delikatna niż normalnie, a zarazem bardziej odżywcza. Aby skóra po jej zastosowaniu nabrała dodatkowego blasku, warto ją spłukać chłodną lub nawet zimną wodą.